Zawsze
twierdziłam, że przeznaczenie to jedna wielka ściema. Ktoś wymyślił, że
wszystko dzieje się z jakiegoś powodu, a ludzie w to uwierzyli. Ba! Zaczęli
wykorzystywać to jako usprawiedliwienie dla każdego, nawet najmniejszego błędu.
Zwolnienie z pracy? „To znak, że pora zacząć nowy etap w życiu!” Nie, po prostu
po raz setny się spóźniłeś. Facet cię zdradził? „To nie było to, jeszcze znajdę
tę właściwą osobę!”. Niestety, on po prostu był frajerem.
Ludzie
wierzą, że istnieje jakiś z góry ułożony plan, według którego toczy się nasze
życie. To trochę bez sensu, nieprawdaż?
Hej,
jestem człowiekiem, mam swój rozum i wolną wolę. Niby dlaczego każdy mój wybór
– przemyślany, lub nie – ma być elementem tego doskonałego planu? Skoro tak, to
nie dokonałam go sama, lecz z pomocą pani, która przędzie nić mojego życia.
To
wszystko ze sobą zgrzyta i w efekcie nie tworzy idealnej całości.
Czy
tylko ja to widzę?
Jasne,
bycie kowalem (nazwijmy to już w ten sposób) własnego losu nie jest łatwe, ale
przecież jest nas siedem miliardów na świecie, dlaczego się tego boimy, skoro
wszyscy przez to przechodzimy? Głowa do góry, otwórz oczy i jedziesz! Jeśli
przeturlasz się na własnej decyzji, to wstań, popraw portki i ucz się na
błędach. Nie zwalaj tego fatum, nie tłumacz się przeznaczeniem. Przecież sam
dobrze wiesz, że jeśli tylko zechcesz przebiec tych kilka kilometrów, to po
prostu to zrobisz, a nie zostaniesz w domu ze względu na deszcz.
Okej,
niech każdy wierzy sobie w co chce. W porządku. Ale jeśli pewnie dnia wyłożę
się na środku zamarzniętego chodnika, a z pomocą przyjdzie mi Ryan Gosling, to
stwierdzę, że po prostu byłam w dobrym miejscu, o dobrym czasie. Nie dam sobie
wmówić, że to los chciał, abym tego dnia ubrała buty na obcasie, gdy w nocy
padał śnieg. Nie, one po prostu pasowały mi do sukienki.
Taki
jest mój światopogląd.
A
przynajmniej był.
Zwątpiłam
w siebie, gdy w Zurychu pomyliłam pociągi.
_______________
Dzień dobry, dobry wieczór, cześć.
Czy ktoś potrzebuje oderwania się od rzeczywistości tak samo, jak ja?
W takim razie zapraszam.